Wyniki wyszukiwania frazy: walka między sercem a moim umysłem. Strona 5 z 666. Milijon Myśl 25 maja 2014 roku, godz. 00:14 0,0°C Jestem sekundantem w pojedynku Choć intensywny trening na siłowni może sprawić, że serce zacznie bić szybciej, szybszą pracę serca może spowodować częstoskurcz nadkomorowy. To stan zwykle objawiający się nawracającymi epizodami tachykardii, czyli zaburzeniami rytmu pracy serca. Migotanie przedsionków to kolejna przyczyna szybszego bicia serca. Serce jest rdzeniem tego, kim jesteś. Twoje serce to w gruncie rzeczy ty sam. Sercem wybierasz między dobrem a złem. Twoje sumienie wysyła wiadomość, która określa, czy dana rzecz jest właściwa, czy nie, a serce kieruje twoim wyborem. Serce, które ma połączenie z Bogiem, za każdym razem jest w stanie wybrać dobro. Pod moim sercem,inne bije serce Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę,sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje! dodane na fotoforum: Ciąża . Pod moim sercem, inne bije serce... Nowszy post Starszy post Strona główna Tatiana Staś urodzona w 1979roku z wykształcenia pedagog, z zamiłowania fotograf Wszystkie fotografie zamieszczane na tej stronie stanowią własność autorki. Kopiowanie i rozpowszechnianie fotografii bez jej zgody jest zabronione. Kategorie portret podróże natura pejzaż dziecko inne nostalgia ślubne ciąża architektura sport Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę,sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje! Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama... Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała. Maleńka kruszyna którą w moment pokochałam. ta maleńka kruszyna moim życiem się stała. Jej maleńkie serduszko z moim biło. Cale jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło. W chwili kiedy ją ujrzałam, spełniły się moje marzeniai najpiekniejsze sny, bo tą kruszyną jesteś Ty... Dziecko to dar od Boga. Dziecko zmienia twoje życie jak nic innego. Jest czymś najtrudniejszym i najlepszym, co cię spotkało...Rodzina- tu zaczyna się życie, a miłość nigdy nie kończy. Moje serce nie śpi... Dziękuję Wam Kochani za ostatnie komentarze i wsparcie. Teraz szczególnie jakoś go potrzebuję. Rzadko tutaj bywam, ale jesteśmy w trakcie przeprowadzki i nie mam na nic czasu. W domu atmosfera napięta jest strasznie. Mama płacze po kątach, tata strzela do mnie aluzjami, że to wszystko przeze mnie, że nigdy się nie spodziewali, że tam pójdę, itd... Długo by o tym opowiadać. W każdym razie dziadkowie przepisali ten dom na nas. Może jest troszkę dalej od centrum, ale nie jest źle. Fakt, musieliśmy zrobić generalny remont, mimo iż dom jest murowany. W sumie to jeszcze nie skończyliśmy całkiem. Mamy gotowe 2 pokoje, łazienkę, wymienione okna, drzwi do pokoi, kanalizację i centralne ogrzewanie wymienione na nowe. Jeszcze przedpokój trzeba obić panelami i pomalować kuchnię oraz wymienić w niej meble. Ale to już się zrobi w trakcie... I wyrównać teren dookoła domu... Trochę jeszcze jest pracy. Tata wczoraj nam pomógł meble przewieźć, ale nie obyło się bez złośliwości. Nie wiem co on powiedział dziadkowi, ale wiem, że to nie było nic miłego. Było mi przykro. Znów wpędzona w poczucie winy... Czuję się z tym źle, jakbym robiła coś złego. I mimo iż sobie tłumaczę cały czas, że mam prawo do własnych decyzji, to jednak ciągle jestem pod ich presją, bo chodzą przybici, smutni, mama ma zapuchnięte od płaczu oczy i tata nie szczędzi sobie złośliwości. A przecież ja nie wyjeżdżam na koniec świata. To tylko 3 km odległości. Tylko... Wiem, że może im być ciężko, bo zawsze byłam w domu. Ale ja nie rozstaję się z nimi w złości, nie przestanę ich kochać... tylko chcę ułożyć sobie życie po swojemu... A mimo wszystko i tak mam wyrzuty sumienia. Dlaczego? Z mężem jakoś powoli się zaczęło układać chyba. Powiedziałam mu co o tym wszystkim myślę. Ciekawe na jak długo podziała. A jeśli nie to wezmę sobie do serca sposób Dorotki :) Może podziała wtedy...I na koniec życzę Wszystkim radosnych, spokojnych, pełnych ciepła, miłości i pokoju Świąt Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku błogosławieństwa Bożego i spełnienia marzeń. "W morze wypływam, tonę cała we łzach... smutek ukrywam w moim zamku ze szkła" "Przychodzi czasem dzień cały we łzachod płaczu moknie dom, łzy stukają w dachw morzu łez topi się świat i tonę jaPod taflą morza mam zamek ze szkłatam czeka na mnie żal, co na sercu graczasami lubię ten ton czysty jak łzaCicho woła mnie tońpłaczliwych falTu nikt nie znajdzie mnie, nie zobaczy nikttutaj mój cały żal zmyją z oczu łzybo na powierzchni tych wódpłakać mi wstyd."Tak nie będzie zawsze. Nie może tak być. Smętnie tutaj na tym blogu strasznie. Ale jak pisać o szczęściu, skoro w moim życiu go praktycznie nie ma? To znaczy zdarza się, że jest przez kilka dni, a potem miesiące bólu, cierpienia, łez. Czasem myślę, że gdybym była twardsza, pewniejsza siebie, bezczelna i gdyby nie obchodziła mnie sytuacja innych, byłoby mi lżej. Ale nie jestem taką silną i bezwględną osobą. Podobno dobro zawsze do nas wraca? Ja nigdy nikomu nie chciałam zrobić nic złego. Być może czasem mi się to nieświadomie zdarzyło. Ale to były zwykłe drobnostki... Zawsze wszystkim pomagałam, wspierałam, pocieszałam. Nie wierzę już. Nie umiem wierzyć. Narasta we mnie jakaś wielka fala żalu, bólu i rozczarowania. Wczorajszy dzień uwiadomił mi, że mnie już chyba nie może spotkać szczęście... takie prawdziwe. Kiedyś napisałam tutaj, że chciałabym uciec. Gdziekolwiek - przed siebie - do innego życia. Wszystko mi jestem niczyją własnością. Nikt nie ma prawa podnosić na mnie głosu, bo nie zrobiłam przecież niczego złego. Nikt nie ma prawa mówić do mnie takich słów, jakich wczoraj usłyszałam. On nie ma prawa. Czemu, gdy ja jestem taka jaką on chce abym była jest wszystko ok. A gdy mam swoje zdanie, przeciwstawię się jemu od razu słyszę takie słowa. Przecież mam prawo być taka jak chcę. Mam prawo mieć swoje zdanie. Mam prawo wybierać pomiędzy dobrem, a złem... A teraz przez to wszystko odsunęłam się od znów upadłam... Jestem za słaba żeby wstać i na nowo zacząć walczyć. Boże, wybacz... Z miliona gwiazd... >>>>Muzyka>>>Muzyka>>>Muzyka<<<

pod moim sercem inne bije serce